Ciasteczka są przepyszne i piekłam je już mnóstwo razy, szczególnie na zamówienie oraz prośbę znajomych.
Cóż, ich obłędnie cynamonowo-kokosowy zapach z lekko karmelowym posmakiem (to zasługa cukru kokosowego) i rozpływająca się w ustach biała czekolada sprawiają, że nie sposób się nie skusić na jedno, czy nawet trzy ciasteczka.
Dodatkowo są przyjemnie kruche, jakby delikatnie piaskowe...
Polecam!
(około 15 większych sztuk)
225 g (1,5 szklanki) mąki pszennej (1 szklanka = 250 ml)
100g masła
90g (1/2 szklanki) cukru kokosowego
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu (płaska)
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szczypta soli
Dodatkowo:
150-200 g białej czekolady
50g (1/2 szklanki) wiórków kokosowych
150-200 g białej czekolady
50g (1/2 szklanki) wiórków kokosowych
Miękkie masło z cukrem dokładnie ubić na jasną i puszystą masę, w osobnej misce wymieszać mąkę, cynamon, sól, proszek do pieczenia oraz sodę.
Do masy maślanej wbić jajko i po zmiksowaniu dodać składniki suche.
Następnie wsypać wiórki, a na końcu wmieszać uprzednio posiekaną (ale nie na drobno!) białą czekoladę.
Całość połączyć - najlepiej za pomocą dłoni.
Z ciasta formować kulki o wielkości sporego orzecha włoskiego.
Każdą kuleczkę spłaszczyć i ułożyć na blasze wysłanej papierem do pieczenia.
Piec do około 15 minut w 180 stopniach.
(Ciasteczka powinny być delikatnie zapieczone i początkowo będą miękkie, lecz po ostygnięciu nabiorą odpowiedniej kruchości.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!