Jabłecznik z miodową, migdałowo-owsianą kruszonką

To ciasto prezentowałam Wam prawie 3 lata temu, ale nie wiedząc czemu mój wpis zaginął.

Jabłecznik naprawdę smakuje rewelacyjnie, więc postanowiłam, aby ponownie znalazł się na moim blogu, ponieważ szczerze na to zasługuje!

Moja córeczka dzielnie mi pomagała. 

 Przyznam, że w całości najlepsza jest kruszonka, która w połączeniu z jabłkami po prostu rozpływa się w ustach.
Bardzo ją lubię - zresztą jak większość owsianych.
Dodatkowo ciasto jest dość proste w przygotowaniu i z pewnością każdy sobie z nim poradzi!

Polecam.
 

(Forma o średnicy 25-26 cm)

1 szklanka mąki pszennej (1 szklanka = 250 ml)
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szczypta soli
2 jajka
1/2 szklanki oleju

Dodatkowo:
2-3 jabłka
Kruszonka:
3 łyżki płatków owsianych
1/3 szklanki płatków migdałowych
2 łyżki miodu (u mnie rzepakowy Huzar)

 .

 W pierwszej misce należy wymieszać jajko z olejem, a w drugiej - mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia oraz sól.

 Suche składniki połączyć z mokrymi.

Następnie ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i na jego wierzchu ułożyć jabłka - uprzednio obrane oraz pokrojone w plasterki.
Całość posypać płatkami oraz polać miodem.
Jabłecznik piec w rozgrzanym piekarniku przez około 40 minut w 180 stopniach.

(Posiadam piekarnik gazowy.)

  Inspiracja z folderu "Biedronki".