Batoniki z masła orzechowego/Peanut butter bars

Jakiś czas temu moją uwagę przykuły batoniki z masła orzechowego, więc zaczęłam przeglądać liczneee przepisy.

Wiele z nich znacznie różniło się pod względem proporcji podanych składników, więc postanowiłam wszystko od początku zrobić po swojemu.

Batoniki wyszły przepyszne, ich pokaźna ilość zniknęła w jeden dzień!

Na drugi miałam dodatkową blaszkę!

Są bardzo proste w przygotowaniu, a smakiem z pewnością zachwycą niejednego miłośnika orzechów, ale i nie tylko.

Dosłownie rozpływają się w ustach.

Dla mnie ich wadą jest fakt, że można jeść je bez umiaru, ponieważ do sytości im daleko.

Osoby liczące kalorie będą miały nie lada pokusę i doskonałą okazję do przećwiczenia swojej silnej woli.

Koniecznie spróbujcie.

(Forma o wymiarach 19,5 x 19,5 cm)

Batoniki:

100g masła

250g masła orzechowego

250g cukru pudru (*)

150-160g herbatników (lub dowolnych kruchych ciastek)

Polewa:

100g czekolady (użyłam gorzkiej)

1 łyżka masła orzechowego (płaska)

Roztopione masło wymieszać z cukrem pudrem tak, aby cukier całkowicie się rozpuścił.

Następnie dodać masło orzechowe oraz uprzednio pokruszone herbatniki.

Całość dokładnie zmiksować do połączenia się składników.

Gotową masę umieścić w formie wysłanej papierem do pieczenia i lekko schłodzić w lodówce.

Po tym czasie przygotować polewę.

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, a następnie połączyć z łyżką masła orzechowego.

Polewę równomiernie rozprowadzić na wierzchu masy orzechowej i blaszkę ponownie wstawić do lodówki - na minimum 2-3 godziny.

(Ja dodatkowo wierzch batoników z jeszcze płynną polewą posypałam chrupiącymi kuleczkami czekoladowymi.)

Schłodzoną masę należy pokroić na kawałki przypominające batoniki.

(*) Batoniki nie są zbyt słodkie i spokojnie można dodać więcej cukru pudru, ale radzę nie zmniejszać jego ilości, ponieważ cukier w tym przypadku spaja masę.