To już kolejna wersja chrupiących i delikatnych ciasteczek z kleikiem ryżowym w roli głównej.
Każda z nich jest przepyszna, a mam jeszcze kilka pomysłów i przepisów do publikacji.
Tym razem kleik połączyłam z masłem orzechowym, dzięki czemu uzyskałam cudownie pachnące i obłędne w smaku ciasteczka orzechowe.
Piekłam je już kilkakrotnie i za każdym razem zniknęły stanowczo za szybko, ponieważ chciałoby się, aby nigdy się nie kończyły i zawsze były w zasięgu ręki.
Baaardzo kuszą!
Zresztą sami spróbujcie.
Polecam.
(około 16 sztuk)
130g kleiku ryżowego (bez dodatków)
100g masła/margaryny
50g masła orzechowego
100g cukru
2 jajka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masło/margarynę oraz masło orzechowe z cukrem utrzeć do puszystości i nie przerywając miksowania - wbić jajka.
Do powstałej masy dodać kleik i proszek do pieczenia.
Całość dokładnie wymieszać - najlepiej za pomocą dłoni.
Z ciasta uformować kulki o wielkości średniego orzecha włoskiego.
Każdą kuleczkę lekko spłaszczyć i ułożyć (zachowując niewielkie odstępy) na blasze wysłanej papierem do pieczenia.
Całość wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec około 20 minut w 180 stopniach.
(Ciastka powinny być odrobinę zarumienione.)
Ciasteczka ostudzić na kratce.
(Początkowo będą bardzo delikatne, ale później nabiorą kruchości.)
Z maslem orzechowym jest zawsze smacznie :)
OdpowiedzUsuńTo fakt :)
UsuńUwielbiam masło orzechowe i coś czuję, że przed tymi ciastkami też nie mogłabym się opanować.
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne. Polecam.
UsuńPyszności
OdpowiedzUsuń<3
Usuń