Muffinki smakują rewelacyjnie i już od momentu ich przygotowywania - niesamowicie kuszą swoim cudownym zapachem.
Są mięciutkie, mocno orzechowe oraz doskonale łączą w sobie kawałki banana.
Proporcje składników tak dopasowałam, aby całość zachwyciła nawet najwybredniejsze podniebienie i była łatwa do zapamiętania, ponieważ jak spróbujecie to nie raz wrócicie do tego przepisu.
Polecam!
(5-6 sztuk)
100g mąki pszennej
50g masła orzechowego (*)
50 ml mleka
50 ml mleka
50 ml oleju
1 jajko 100g mąki pszennej
50g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska)
Dodatkowo:
1 banan (mały)
W pierwszej misce należy wymieszać masło orzechowe, jajko, mleko oraz olej, a w drugiej - mąkę, cukier i proszek do pieczenia.
Suche składniki połączyć z mokrymi.
(Miksować/wymieszać łyżką do połączenia się całości, nie dłużej.)
Na końcu do masy wmieszać banana uprzednio pokrojonego w kostkę.
(Miksować/wymieszać łyżką do połączenia się całości, nie dłużej.)
Na końcu do masy wmieszać banana uprzednio pokrojonego w kostkę.
Formę
do muffinek wyłożyć papilotkami, a następnie wypełnić ciastem do 4/5 ich wysokości.
Muffinki piec w rozgrzanym piekarniku przez około 20-25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni.
Ciastka wyjąć z blachy i ostudzić na kratce.
Muffinki piec w rozgrzanym piekarniku przez około 20-25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni.
Ciastka wyjąć z blachy i ostudzić na kratce.
Przechowywać pod przykryciem w temperaturze pokojowej.
(*) Masło orzechowe powinno być 100% i bez zbędnych dodatków.
Takie muffinki nie mogą nie smakować ;)
OdpowiedzUsuńOj taaak! Są obłędne w smaku i cudownie pachną!
Usuń