wtorek, marca 13, 2018

Piankowe puzzle dla niemowląt i dzieci starszych - recenzja


Natalia niebawem skończy 10 miesięcy i mata edukacyjna już ją nie interesuje.
Wszędzie jest jej pełno, tym bardziej, że lada dzień zacznie chodzić.
Już teraz samodzielnie wstaje i bardzo ładnie porusza się z pomocą mebli.
W salonie mamy dywan, który niekoniecznie nadaje się do zabawy.
W korytarzu i kuchni na terakocie są zaścielone niewielkie chodniczki, ale Natusia i tak wybiera sobie do siedzenia zimne miejsca na podłodze.

Już od dawna szukałam jakiegoś dogodnego rozwiązania, które zapewni bezpieczne i przyjemne miejsce do zabawy dla mojej córki.
Jak już wspomniałam - z maty wyrosła, więc rozglądałam się za czymś podobnym i już dla większej dziewczynki.

Myślałam o puzzlach i przypadkowo trafiłam na czeską firmę MALÝ GÉNIUS.
Z Czechami mam bardzo miłe wspomnienia, więc z przyjemnością zapoznałam się ofertą firmy, która produkuje puzzle piankowe oraz fajne zabawki, w tym piankowe łamigłówki.


Zerknijcie na stronę TOYFORMAT.
Ja skorzystałam z ich oferty, a moje zamówienie doszło bardzo szybko.
Koszt wysyłki to tylko 23 zł.

 My posiadamy:

- matę piankową MAXI zwierząta

Jest to zestaw 4 puzzli o wymiarach 32 x 32 cm i grubości 16 mm.
Całość po rozłożeniu wynosi 60 x 60 cm.
Każda część zawiera dodatkowy element z wizerunkami różnych zwierzątek.




Zestaw 16 puzzli o wymiarach 32 x 32 cm i grubość 16 mm.
Całość po rozłożeniu wynosi 120 x 120 cm.

Wszystkie złożone puzzle utworzyły dywanik o wymiarach około 122 x 182 cm.
W razie potrzeby można go powiększyć.


Puzzle posiadają doskonałe właściwości izolacji termicznej i  świetnie chronią przed kontaktem z zimną podłogą.
Poza tym są wykonane z nietoksycznego materiału, który zapewnia miękką, lekką i komfortową powierzchnię.


 U nas puzzle stale są użytkowane od miesiąca i nadal wyglądają jak nowe. 
Zdjęcia robiłam kilka dni temu i przyznam, że Natalii zdarzyło się dość mocno ubrudzić je jedzeniem, a dla mnie niechcący rozlała się na nich woda...
Na szczęście pianka nie przepuszcza płynów i jest łatwa w utrzymaniu czystości.
Kolory również są bardzo trwałe i nie blakną.


Natalka ciągle chce być tam gdzie ja i nawet w kuchni zawsze muszę mieć towarzystwo.
Wcześniej brałam kilka puzzli i z boku robiłam mały dywanik, skąd bacznie mnie obserwowała. 
Teraz wszystkie elementy w całości tworzą dywan w salonie i mały plac zabaw dla mojej córki.



Jestem bardzo zadowolona z puzzli i cieszę się, że na nie się zdecydowałam.
Na pewno posłużą na dłużej!



Polecam!

A tu filmik jak Natusia miesiąc temu ucieszyła się z puzzli:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger