Kolejna moja wariacja dotycząca pieczonego kurczaka, który jest dość często u mnie na obiad, a nie chcę, aby mężowi się przejadł.
Pewnie niektórych z Was zdziwi połączenie mięsa z bananem, ale zapewniam, że to idealny duet.
Zresztą zerknijcie na przyrządzanego przeze mnie kurczaka curry lub też egzotyczną zupę krem.
Ten słodki owoc świetnie sprawdza się w daniach wytrawnych!
Wracając do przepisu...
Tak upieczony kurczak jest przeeepyszny, bardzo soczysty i kuszący aromatem masła.
Banan nie jest zbytnio wyczuwalny, a jedynie nadał całości lekko słodkiego posmaku.
Do tego delikatna nuta czosnku...
Zresztą sami spróbujcie.
Polecam!
3 ćwiartki z kurczaka (duże; mogą być dowolne części z kurczaka - około 1-1,2 kg)
1 łyżeczka czosnku granulowanego (płaska)
1/2 łyżeczki curry
1/2 łyżeczki papryki słodkiej
sól, pieprz
Dodatkowo:
3-4 łyżki masła (u mnie klarowane Sertop)
1 banan
Wszystkie przyprawy dokładnie połączyć, a następnie powstałą mieszanką natrzeć umytego oraz osuszonego kurczaka.
(Ja dodatkowo ćwiartki przecinam na dwie części.)
Tak przygotowane mięso odstawić do lodówki na minimum 30 minut, a jeśli mamy więcej czasu - to na 2-3 godziny lub całą noc.
Tak przygotowane mięso odstawić do lodówki na minimum 30 minut, a jeśli mamy więcej czasu - to na 2-3 godziny lub całą noc.
Po tym czasie naczynie żaroodporne należy natłuścić masłem i na jego dnie równomiernie ułożyć plasterki z połowy banana, kurczaka i resztę banana.
Całość obłożyć wiórkami masła i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec 70-90 minut w 180 stopniach.
W trakcie pieczenia mięso obrócić na drugą stronę i z 2-3 razy polać wytwarzającym się maślanym sosem.
Piec 70-90 minut w 180 stopniach.
W trakcie pieczenia mięso obrócić na drugą stronę i z 2-3 razy polać wytwarzającym się maślanym sosem.
Bardzo fajny pomysł na kurczaka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam.
UsuńPychotka. :)
OdpowiedzUsuń