Cykoria duszona w maśle + kilka rad dotyczących zakupu i przechowywania

 Pierwszy raz cykorię jadłam bardzo dawno temu w Belgii i już wtedy bardzo mi posmakowała.

W polskiej kuchni jest jeszcze słabo doceniana lub odrzucana ze względu goryczkowaty smak.

A szkoda, bo to naprawdę wielka skarbnica witamin i minerałów, ma mało kalorii, a także dobrze wpływa na nerki, trawienie oraz skórę.

Posiada też niski indeks glikemiczny (15 IG).

Dla mnie świetnie smakuje na surowo w sałatkach, ale często ją też duszę lub zapiekam na różne sposoby.

Poniżej przedstawię Wam prosty sposób, który jest chyba najpopularniejszym...

Tak przygotowana cykoria jest bardzo smaczna, ma kusząco maślany zapach i idealnie nadaje się na przystawkę - czy dodatek do obiadu.

Polecam!

Na końcu przepisu znajduje się kilka wskazówek jak kupować i przechowywać cykorię.

(2 porcje)

4 cykorie

30g masła (2 łyżki, u mnie masło klarowane Sertop)

 50 ml wody

 1 łyżeczka soku z cytryny

1/2 łyżeczki cukru pudru

sól, pieprz

Cykorie należy umyć, osuszyć, a następnie przekroić na pół i powycinać z nich głąby.

Każdą połówkę pokroić na niezbyt cienkie plasterki i przełożyć na rozgrzaną patelnię z roztopionym masłem.

 Smażyć (mieszając) przez około minuty, aby każdy kawałeczek cykorii pokrył się masłem.

Dodać sok z cytryny, cukier, sól i pieprz do smaku oraz wlać wodę.

Całość dusić pod przykryciem przez kilkanaście minut, aż cykorie zmiękną i woda całkowicie odparuje.

 

 Rady:

 

Wybierając cykorię zieloną (bo jeszcze są inne odmiany) - zawsze zwracajcie uwagę na jej wielkość i kolor.

Czym jest mniejsza, ma przylegające liście i jaśniejszy kolor, tym jest smaczniejsza.

Zzieleniałe liście świadczą o tym, że cykoria zgorzkniała pod wpływem światła, a dodam, że jest uprawiana bez jego udziału.

 Listki nie mogą też posiadać jakichkolwiek brązowych plamek.

Pamiętajcie, aby cykorię przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu, np. w lodówce na półce do przechowywania warzyw.

Powinna wytrzymać do tygodnia.