Wegańskie ciasteczka bananowe a'la mini bułeczki (bez jajek i mleka)

Ciasteczka te przypominają małe bułeczki i prawdę powiedziawszy sama nie wiem jak je nazwać.

Jednak jedno jest pewne - smakują przepysznie, a podczas pieczenia - bananowy zapach roznosi się po całej kuchni.

Są delikatnie chrupiące z zewnątrz i posiadają mięciutkie wnętrze, które idealnie komponuje się z dodatkiem kremu czekoladowego.

Zresztą posypane cukrem pudrem także znikają ekspresowo.

Doskonale sprawdzą się w przypadku wegan oraz alergików, ponieważ nie zawierają jajek oraz mleka.

Koniecznie spróbujcie.

Polecam!

(około 50 sztuk - w zależności od wielkości)

400g mąki pszennej

100g cukru

100 ml wody

50 ml oliwy

1 banan (dojrzały)

3 łyżeczki cukru waniliowego

3 łyżeczki proszku do pieczenia (płaskie)

Opcjonalnie:

cukier puder do posypania

polewa czekoladowa/krem czekoladowy

Banana należy rozdusić za pomocą widelca, a następnie z pozostałymi składnikami  wyrobić na jednolitą masę.

Z ciasta uformować wałki o średnicy 3-4 cm, a następnie każdy wałeczek pokroić na odcinki o grubości 1 cm. 

Można też formować kuleczki wielkością przypominające spory orzech włoski.

Ciasteczka umieścić na blasze wysłanej papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.

 Piec około 15 minut w 180 stopniach. 

Ostudzone ciastka posmarować polewą czekoladową lub posypać cukrem pudrem.

(U mnie znikały z kremem czekoladowo-orzechowym Zentis.)

Inspiracja z tej strony - klik.