Przyznam, że rzadko przyrządzam kotlety sojowe, ale jeżeli już to najczęściej panieruję je w bułce tartej lub przygotowuję w zalewie octowej - klik.
Jednak tym razem kotlety usmażyłam w cieście serowym z mocną wyczuwalną nutą curry.
Wyszły przepyszne!
To idealna propozycja nie tylko dla miłośników tego typu dań, bo zapewniam, że nie jeden mięsożerca skusi się na taki obiad.
Polecam!
150g kotletów sojowych
Wywar (*):
1 litr wody
2 listki laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
2 ząbki czosnku
sos sojowy (wg smaku)
pieprz
Ciasto:
1 szklanka mleka
1 jajko
100g maki pszennej
100g żółtego sera
1 łyżeczka curry (lub wg gustu)
sól
Ponadto:
mąka pszenna do oprószenia
olej do smażenia
Kotlety sojowe zalać gorącym wywarem i gotować lub moczyć przez około 15-20 minut.
W międzyczasie przygotować ciasto.
Mleko, jajko oraz mąkę pszenną z curry należy dokładnie wymieszać, a następnie połączyć z tartym serem.
Całość doprawić do smaku.
Napęczniałe kotlety odcedzić, częściowo odcisnąć i delikatnie oprószyć mąką.
Każdego kotleta dokładnie obtoczyć w cieście i przełożyć na patelnię z rozgrzanym tłuszczem.
Smażyć z obu stron do lekkiego zarumienienia się, a następnie odsączyć z nadmiaru oleju na ręczniku kuchennym.
(*) Wywar można zastąpić bulionem z kostek rosołowych, ale ja ich nie używam. Chyba, że czasami kupię BIO - bez zbędnej chemii.
Inspiracja ze strony Sante.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!