Pancakesy wielu osobom kojarzą się z grubymi, twardymi i być może suchymi naleśnikami.
Jeśli mam rację to spróbujcie tych!
Są przepyyyszne - puszyste, mięciutkie, wilgotne w środku, z rozpuszczającą się w ustach czekoladą...
Placuszki smażone na maśle, nawet na niewielkiej ilości zyskują na smaku.
Rewelacja!
Można je podawać z ulubionymi dodatkami, ale mi wystarcza jedynie sam cukier puder.
Koniecznie spróbujcie!
(około 12 sztuk)
2 jajka
1 szklanka mleka (1 szklanka = 250 ml)
3 łyżki oleju
1,5 szklanki mąki pszennej (lub mniej; w zależności od mąki)
1/3 szklanki cukru
3 łyżki oleju
1,5 szklanki mąki pszennej (lub mniej; w zależności od mąki)
1/3 szklanki cukru
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia (płaskie)
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
1/2 szklanki chocolate chips lub posiekanej czekolady
Ponadto:
olej/masło do smażenia
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować.
Na końcu do masy wmieszać czekoladę.
Na patelni rozgrzać minimalną ilość tłuszczu i za pomocą łyżki - wykładać spore porcje ciasta.
(2 łyżki stołowe = 1 placuszek.)
Placki należy smażyć z obu stron do lekkiego zarumienienia się.
Inspiracja z blogu: Moje Wypieki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!