Przepis pochodzi z moich starych zapisków.
Sałatka była hitem imprez 5-10 lat temu.
Teraz przygotowałam ją ze względu na sentyment i ten... smak.
Nadal jest pyszna, ale nie będę Was namawiała do jej przygotowania.
Dlaczego?
Jestem przeciwniczką zupek chińskich - zrobiłam wyjątek dla tej sałatki.
Każdy może dokonać własnego wyboru i to od Was zależy czy zechcecie skorzystać z poniższego przepisu.
Uprzedzam, że jakiekolwiek hejty są zbędne.
Sałatkę zrobiłam z połowy proporcji składników i wyszła mi naprawdę spora micha (3 x większa niż ta na zdjęciu).
800g piersi z kurczaka (+ olej, słodka papryka w proszku, sól) (*)
2 zupki chińskie (**)
1 kapusta pekińska (duża)
2 czerwone papryki
1 puszka kukurydzy
1 puszka czerwonej fasolki (pominęłam; dodałam groszek)
Dodatkowo:
majonez
Umyte piersi z kurczaka pokroić w kostkę, oprószyć przyprawami i podsmażyć na niewielkiej ilości oleju.
Mięso przełożyć do dużej miski.
Kapustę pekińską drobno posiekać, paprykę pokroić w kostkę, kukurydzę i fasolkę/groszek - odcedzić z zalewy.
Warzywa połączyć z mięsem.
Dodać makaron (pokruszony, twardy) i przyprawy (jeśli są to i również olejki) z zupek.
Całość wymieszać z majonezem i doprawić do smaku.
Sałatkę schłodzić w lodówce.
(Makaron
wchłonie majonez i pod jego wpływem zmięknie, więc nie powinno się go
żałować. Przed spożyciem, jeśli sałatka okaże się zbyt "sucha" - należy
dodać więcej majonezu.)
(*) Można użyć kurczaka pieczonego lub takiego z rosołu.
(**) Najlepiej użyć zupek o smaku krabowym, krewetkowym lub rosołu.
Dziękuję za przypomnienie przepisu
OdpowiedzUsuńProszę.
UsuńPyszna...
OdpowiedzUsuń<3
Usuń