Taki deser można przyrządzić każdego dnia, nie tylko na Walentynki.
Myślę, że druga osoba będzie mile zaskoczona!
Ja bym była...
A jeśli szukacie inspiracji na 14 lutego, to mam nadzieję, że moja propozycja Wam się spodoba.
Taka panna cotta (*) jest niezwykle prosta, elegancko wygląda i po prostu kusi smakiem.
Co o niej sądzicie?
Ps. A tu wersja z musem truskawkowym - klik.
(4 porcje)
200 ml śmietanki 30%
300 ml mleka 3,2%
40g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżeczki żelatyny (płaskie)
Dodatkowo:
1 galaretka truskawkowa (lub inna czerwona)
Przygotować galaretkę (najlepiej dzień wcześniej).
Galaretkę rozpuścić w 450 ml gorącej wody i przelać do prostokątnego, płaskiego naczynia/pojemnika (**).
(Powinna mieć około 1/2 cm wysokości.)
Po ostudzeniu wstawić do lodówki, aby całkowicie zastygła.
Następnie za pomocą foremki do ciastek - z galaretki wykrawać średnie serduszka.
Nadmiar pokroić w kostkę - przyda się do dekoracji.
Przygotować panna cottę.
Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody i odstawić do lekkiego ostudzenia.
Mleko zagotować z cukrem, dodać żelatynę i zmiksować ze śmietanką oraz cukrem waniliowym.
Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody i odstawić do lekkiego ostudzenia.
Mleko zagotować z cukrem, dodać żelatynę i zmiksować ze śmietanką oraz cukrem waniliowym.
Masę pozostawić, aby dokładnie ostygła.
Galaretkowe serduszka przykleić do wewnętrznej ścianki kieliszków do wina.
Kieliszki powoli napełnić panna cottą i odstawić do lodówki, aby deser całkowicie stężał.
Udekorować wg uznania.
(*) Panna cotta to klasyczny, włoski deser. Oznacza gotowaną śmietankę. Do śmietany dodaje się cukier i bardzo często wanilię, a usztywnia żelatyną.
(**) U mnie był to pojemnik do przechowywania żywności o wymiarach 15,5 x 24 cm. Nadadzą się też pudełka po lodach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!