Wątróbka smażona po wiedeńsku to niezwykle pyszna i zapomniana receptura z dawnych lat.
Wyszodzi niezwykle smaczna i przyznam, że panierowanie to ciekawy pomysł, który mojej rodzinie bardzo przypadł do gustu.
Taka wątróbka idealnie komponuje się z ziemniakami i sałatą.
Pycha!
800g wątróbki (użyłam drobiowej; w oryginale cielęca)
1 szklanka mleka
sól
Panierka:
1 łyżka mąki pszennej
1 jajko
bułka tarta
Dodatkowo:
masło do smażenia
Wątróbkę namoczyć (około 30-40 minut) w mleku, a następnie osuszyć, ściągnąć błonę i pokroić w plastry.
Każdy plaster posolić i kolejno dokładnie obtoczyć w mące, jajku oraz bułce tartej.
Smażyć (8-12 minut) na rozgrzanym maśle - z obu stron.
(*) Wątróbka zawiera najbardziej wartościowe białka, sole mineralne (zwłaszcza żelazo), witaminę A, prawie wszystkie witaminy z grupy B i trochę witaminy C.
Do celów kulinarnych najlepsza jest wątróbka cielęca, wieprzowa i z drobiu.
Wątroba wołowa idealnie sprawdzi się do pieczenia.
Dobrze jest ją wymoczyć w mleku, aby nabrała jasnej barwy.
Natomiast solenie powinno odbywać się dopiero po usmażeniu, ponieważ inaczej mięso stwardnieje.
Wątróbka długo smażona i wcześniej solona stanie się sucha, szara i ogólnie - niesmaczna.
Witam, solić czy nie solić... oto jest pytanie
OdpowiedzUsuńTu solić, a przygotowując tradycyjnie duszoną - dopiero na końcu :)
Usuń