Kiedyś ujrzałam przepis na czereśnie marynowane i od razu wiedziałam, że muszę takie zrobić.
Receptur było mnóstwo i nie mogłam zdecydować się na jakąś konkretną, więc zrobiłam po swojemu...
Wyszły pyszne i idealnie przesiąknięte aromatem dodatków!
Świetnie sprawdzą się jako dodatek do mięsa, a na święta doskonale skomponują się domowym pasztetem!
Spróbujcie sami, a nie pożałujecie!
1 kg czereśni (z ogonkami i pestkami)
Zalewa:
1 litr wody
250 ml octu winnego
100g cukru
Dodatki:
(na 1 słoik o pojemności 720 ml)
2 liście wiśni
3 goździki
3 ziarenka pieprzu
2 ziarenka ziela angielskiego
2 szczypty ziaren gorczycy (solidne)
1 listek laurowy
Czereśnie należy dokładnie umyć, a składniki zalewy - zagotować.
Na dnie każdego słoika ułożyć po 1 liściu wiśni i kolejno czereśnie oraz pozostałe dodatki.
Całość zalać gorącą zalewą i szczelnie zamknąć.
Słoiki pasteryzować przez około 20 minut, a następnie ustawić do góry dnem - do momentu, aż ostygną.
(Słoiki o pojemności mniejszej niż 500 ml - należy pasteryzować 15 minut.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!