Blok czekoladowy - to klasyka.
Jest pyszny, ale ma dwie wady: cena mleka granulowanego i zbyt duża kaloryczność.
A żeby tak mleko w proszku zamienić na granulowane, a herbatniki zastąpić czymś zdrowszym?
Użyłam pszenicy prażonej, która jest źródłem błonnika, żelaza i magnezu.
Co prawda nadal to bomba energetyczna, jednak poczucie winy - odrobinę mniejsze.
Blok w smaku i konsystencji - różni się od oryginału, ale jest również bardzo smaczny.
Mając przed sobą obie wersje - żadnej bym nie odrzuciła!
Masa nadaje się również do zrobienia smakowitych kulek, o których przeczytacie poniżej.
250g margaryny
1 szklanka cukru (można nieco mniej)
1/2 szklanki wody
1 opakowanie mleka granulowanego (250g)
6 łyżek kakao (płaskich)
Dodatkowo:
1/2 szklanki wiórek kokosowych
Wodę zagotować z margaryną, kakao i cukrem (powinien się rozpuścić).
Garnuszek zdjąć z ognia i wsypać mleko granulowane.
Całość wymieszać (energicznie) do uzyskania jednolitej konsystencji.
Do masy dodać wiórki kokosowe i pszenicę.
Wszystko ponownie dokładnie wymieszać.
Masę przełożyć
do formy (*) wyłożonej folią spożywczą/aluminiową, wyrównać i wstawić
do lodówki, aby blok stężał (najlepiej na całą noc).
Robiąc kulki - masę delikatnie ostudzić i schłodzić w lodówce - do lekkiego zgęstnienia.
Po tym czasie uformować z niej kuleczki - wielkością mniejsze od orzecha włoskiego.
(Kulki można obtoczyć w wiórkach kokosowych.)
Kulki ponownie umieścić w lodówce - aby "stwardniały".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!