Co prawda prażynki ze skórek wieprzowych wymagają czasu i pracy, ale efekt wszystko wynagrodzi.
Są rewelacyjne!
Jedna z moich ulubionych przekąsek - szkoda, że trudno w polskich sklepach...
skórki wieprzowe
sól
tłuszcz do smażenia
Skórki (najlepiej najcieńsze) ugotować w osolonej wodzie.
Po tym czasie pociąć je na kwadraciki/prostokąty (mniej więcej 2 x 2 cm) i ułożyć (równo) na blasze (od piekarnika) wysłanej papierem pergaminowym.
Suszyć (*) (około 5 godzin), aż zrobią się lekko brązowe i mocno twarde.
(W międzyczasie kilkakrotnie poprzewracać na drugą stronę.)
Osuszyć na ręczniku papierowymi i lekko osolić.
Smażyć na głębokim tłuszczu (najlepiej wieprzowym).
Pęcznieją bardzo szybko, więc na patelnię (polecam frytkownicę) wrzucać po kilka sztuk.
(*) Skórki suszyłam w 120 stopniach przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
to chyba się powinno piec w piekarniku po ugotowaniu, a nie smażyć...
OdpowiedzUsuńPo ugotowaniu podsuszyć w piekarniku i później smażyć jak prażynki. Inaczej nie wyjdą.
Usuńa jak długo je gotować?
OdpowiedzUsuńDo momentu, aż będą dały się pogryźć. Czy miększe, tym lepsze :)
Usuń